Jedz świadomie

Jedz świadomie

Martyna Kozłowska: Czy świat staje się bardziej wegański i czy to dobrze?

Żaneta Geltz: Jest to jedyny ratunek dla ludzkości, tuż obok zaprzestania eksploatacji paliw kopalnych oraz abuzywnego rolnictwa związanego ze stosowaniem herbicydów i pestycydów, które szkodzą nie tylko ludzkości, lecz także całej florze i faunie. Jesteśmy niezwykle zuchwali jako ludzie, myślimy, iż te eksploatacyjne praktyki ujdą nam na sucho. Że pieniądze to załatwią.

Weganizm czy wegetarianizm to dwa koła ratunkowe rzucone na ocean rozpaczy, w którym ludzkość brnie we mgle. Jeśli chociaż zredukujemy spożywanie mięsa o 95 proc., pozostawiając mięsożercom szansę na kosztowanie boczku w kapuście czy wątróbki od święta, jak to jest wśród Indian, którzy traktują zwierzynę jak lek, oddając jednocześnie hołd za życie, to jesteśmy w stanie poważnie ograniczyć emisję dwutlenku węgla i metanu, zredukować drastycznie zużycie wody (marnowanej podczas hodowli przemysłowej), a także zatrucie środowiska naturalnego, które stanowi dom dla ludzi i dla milionów różnych gatunków!

W każdym wydaniu naszego pisma podejmujemy wywiady z inspirującymi weganami, wegetarianami, twórcami przepisów wegańskich, którym bliski jest nie tylko świat zwierząt, które wszyscy powinniśmy traktować jak przyjaciół żyjących obok nas, ale i przyszłość naszych potomków. To dotyczy już naszych dzieci, a nie abstrakcyjnych przyszłych pokoleń!

Martyna Kozłowska: Nie można nie zauważyć wzrostu popularności produktów organicznych w ostatnich latach. Co o tym sądzicie?

Żaneta Geltz: Sami się do tego przyczyniliśmy w jakiejś części. Gdy tworzyłam miejsce o nazwie HIPOALERGICZNI, to chciałam, aby było ono wolne od toksyn, od koncernów spożywczych, kosmetycznych, chemicznych i farmaceutycznych. Udało się tego dokonać, mimo że finansowo zmierzyłam się wielokrotnie z dużymi wyzwaniami. Nie reklamujemy żadnych tego typu firm.

Postawiliśmy na certyfikację ekologiczną i od ponad sześciu lat cały czas przekonujemy czytelników, ale też widzów naszego kanału www.happyevolution.tv, do tego, że jak zrezygnują z żywności zawierającej w składzie pozostałości glifosatu, a także licznych azotanów stanowiących pozostałości agrochemii, to mogą uniknąć kilkunastu chorób autoimmunologicznych, alergii pokarmowych, a nawet raka. Zanieczyszczona żywność konwencjonalna to nie tylko chemia stosowana na etapie wegetacji, lecz również podczas przetwarzania jej dla celów handlowych i w celach konserwacyjnych z uwagi na ogromnie rozbudowaną logistykę! Nasza żywność czasami przemierza połowę kuli ziemskiej i musi stawić czoła bakteriom, pleśniom, wirusom i skażeniom chemicznym. Niestety, często środki „ochronne” stosowane na produktach, np. jabłku – czyli woski, są dla nas również szkodliwe, ale… zapewniają zysk wszystkim podmiotom zaangażowanym w dostawę (od producenta przez hurtownika, firmy transportowe aż po sieci handlowe).

Moim zdaniem żywność ekologiczna powinna być w Polsce promowana tak samo, jak to się dzieje w Danii. Rząd stawia wysoki priorytet na zdrowie obywateli i certyfikacja ekożywności nie wiąże się z kosztami ponoszonymi za oznakowanie (aby konsument wiedział, co wybrać). Jedynym kosztem jest przejście na uprawy i hodowle ekologiczne, a tutaj też są zapewnione sprawne i pomocne dofinansowania (polecam zainteresowanym wywiad pt. „Duńscy rolnicy dumni z upraw organicznych, lepszych dla zdrowia, planety i ekonomii”, którego udzielił Paul Holmbeck, reprezentujący Stowarzyszenie Ziemi Ekologicznej Organic Denmark, w wydaniu HIPOALERGICZNYCH z lutego 2019 r.).

[fragment wywiadu opublikowanego w Magazynie VEGE]

zaneta-geltz-wywiad

PRZECZYTAJ CAŁY WYWIAD ONLINE

vege-magazyn-2019-cover
www.pasolutions.pl
tablet-1-krokow
  • Rozmawiała: Martyna Kozłowska
  • Żaneta Geltz – redaktor naczelna Magazynu HIPOALERGICZNI, założycielka stowarzyszenia HAPPY EVOLUTION Global Association, autorka poradnika „10 kroków do zdrowia, szczęścia i równowagi”. www.hipoalergiczni.pl www.happyevolution.org, @zanetageltz
  • Tekst ukazał się w numerze 9/2019 Magazynu Vege